Folwark Gm. Witkowo. Z życia dawnych mieszkańców wsi.

0

Fot. Folwark

Wzmianki i artykuły w dawnej prasie i innych publikacjach, opisujące zdarzenia, jakie miały miejsce na terenie wsi Folwark.

24 Maja 1927 roku.

Nieszczególni to musieli być złodziejaszkowie, którzy w nocy z 24 na 25 maja usiłowali włamać się do wiatraka młynarza Mikołaja Tysiaka, zamieszkałego w Folwarku pow. Gniezno. Nocni ptaszkowie załamali się w swej pracy już przy pierwszej przeszkodzie, jaką przedstawiały główne drzwi. Dla usunięcia tej przeszkody wywiercili świdrem 26 dziur koło zamka, po czym drzwi za pomocą kłonic usiłowali wywarzyć. Zjawienie się obcych osób przeszkodziło im zapewne w pracy, gdyż uciekli pozostawiając na miejscu wszystkie prymitywne narzędzia złodziejskie. Powiadomiony o usiłowanej kradzieży posterunek Policji, wykrył w trakcie dochodzenia, że porzucone sprzęty są własnością gospodarza Piotra Knasta, sąsiadującego z wiatrakiem.

  • Gazeta Gnieźnieńska ,,Lech” Nr 126 z dn. 03.06.1927 roku.
Wiatrak w Folwarku.

Wiatrak ten zbudowany został w 1863 roku w Krzyżu a w roku 1905 przewieziony i złożony w obecnym miejscu przez Michała Tysiaka.

2 Lipca 1927 roku.

W ubiegłym tygodniu niewykryci dotychczas sprawcy włamali się do młyna p. Michała Tysiaka z Folwarku i skradli 5 i pół centnara żyta. Dochodzenie w toku.

  • Gazeta Gnieźnieńska ,,Lech” Nr 148 z dn. 02.07.1927 roku.

Przed 19 Majem 1931 roku.

Śmiertelny finał sprzeczki.

W ubiegłym tygodniu powstała w zagrodzie gospodarza Piotra Knasta w Folwarki pow. gnieźnieńskiego sprzeczka pomiędzy właścicielem a wymiernikiem Piotrem Dominiakiem, mieszkającym z Knastem w jednym budynku. Gwałtowna sprzeczka zamieniła się wkrótce w dziką bójkę, podczas której Dominiak został tak silnie pobity kijami przez Knasta oraz jego synów, 19-letniego Jana i 14-letniego Mieczysława, że musiano go przewieść do szpitala miejskiego w Gnieźnie, gdzie po dwóch dniach zmarł wskutek otrzymanych urazów cielesnych. Jak wykazało śledztwo bójka powstała na tle odmowy reparacji mieszkania Dominiaka przez Knasta, do czego ten ostatni kontraktowo był zobowiązany.

  • Gazeta Gnieźnieńska ,,Lech” Nr 114 z dn. 19.05.1931 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *